Artykuły
Pakiet onkologiczny: Nowotworowe tsunami
Autor: DAMIAN WICHER.
Publikacja: Środa, 4 - Luty 2015r. , godz.: 12:00
W Polsce średnio co trzy i pół minuty ktoś dowiaduje się, że ma nowotwór złośliwy. Co sześć minut choroba ta jest przyczyną zgonu. Globalnie co godzinę rak uśmierca prawie 1.000 osób. Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, że w 2030 roku liczba nowych zachorowań zwiększy się aż o 75 procent! Nadciąga nowotworowe tsunami - biją na alarm naukowcy.
Większość nowotworów powstaje w efekcie wpływu szkodliwych czynników środowiskowych oraz naszych niewłaściwych nawyków. 90 proc. zachorowań na raka płuc (pierwsza nowotworowa przyczyna zgonów zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn), jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku ma bezpośredni związek z paleniem papierosów. Dym tytoniowy odpowiada także za 30 proc. nowotworów pęcherza moczowego i trzustki. Co trzeci rak powstaje wskutek niewłaściwej diety, w kuchni głównym winowajcą są smażone, grillowane i wędzone potrawy oraz żywność nafaszerowana chemią. Rozwojowi choroby nowotworowej, której jest już ponad 200 odmian, sprzyjają też zakażenia wirusowe (np. B i C wątroby czy brodawczak ludzki HPV), a także promieniowanie słoneczne nadużywanie alkoholu oraz zanieczyszczenia w powietrzu. Niektórzy są genetycznie predysponowani do wystąpienia raka. Osoby te muszą szczególnie pamiętać o profilaktyce.
Liczba zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat wrosła ponad dwukrotnie. Każdego roku odnotowuje się około 150 tys. nowych przypadków, a około 100 tys. rodaków przegrywa walkę z tym cywilizacyjnym paskudztwem. To tak jakby z powierzchni ziemi zniknęło 5 miast wielkości Prudnika! Jedynym pocieszeniem jest fakt, iż z roku na rok raka coraz skuteczniej potrafimy leczyć. W przypadku nowotworu liczy się czas. Wczesne wykrycie zmian w organizmie zwiększa szanse wyzdrowienia. Od 1 stycznia w całym kraju działa pakiet onkologiczny, mający z założenia skrócić kolejki dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu. Według ustawy czas od wstępnej diagnostyki do rozpoczęcia terapii nie może przekroczyć 9 tygodni. Przepustką jest zielona karta, którą choremu wystawia lekarz rodzinny.
W naszym powiecie szybką ścieżkę onkologiczną prowadzi Prudnickie Centrum Medyczne. Uczestniczą w niej poradnie specjalistyczne i pracownie diagnostyczne. Większość niezbędnych badań (m.in. tomograf, endoskopia, mammografia) wykonywana jest na miejscu, na pozostałe szpital ma podpisane umowy ze specjalistycznymi ośrodkami.
- Stworzyliśmy struktury, których wiele placówek jeszcze nie ma, nie wiedzą, że tak można - mówi dla "TP" wiceprezes ds. ekonomicznych i rozwoju PCM Jarosław Okrągły. - Wprowadziliśmy dodatkowo autorskie rozwiązania (specjalna platforma wirtualna), o które dopytują szefowie innych szpitali w Polsce. Mamy możliwość zorganizowania trzech zestawów konsyliów lekarskich. Współpracujemy z wybitnymi specjalistami z Opola, Głuchołaz, Kędzierzyna-Koźla, Gliwic czy Wrocławia.
Środki przeznaczone na nowatorskie rozwiązanie są nielimitowane. Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci za każdą procedurę w ramach zielonej karty. W ciągu pierwszych tygodni z dokumentem takim do PCM zgłosiło się 2 pacjentów. U obu wykryto nowotwór złośliwy.
- To od naszej staranności zależy, jak wielu chorych będzie mogło korzystać z tego pakietu. Nie ukrywam, że liczymy na pacjentów również spoza naszego powiatu. W chorobie nowotworowej liczy się szybkość, sprawność i fachowość, a my to wszystko jesteśmy w stanie zapewnić - przekonuje Paweł Krach, chirurg-onkolog, wiceprezes ds. medycznych PCM. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze