Artykuły
Społecznie czyszczą tory
Autor: STANISŁAW STADNICKI.
Tory na linii kolejowej Głubczyce-Racławice były zarośnięte tak bardzo, że trawa całkowicie zakryła szyny, a w środku rosły kilkumetrowe krzaki. W ubiegłym tygodniu to się zmieniło.
Organizatorzy imprezy kolejarskiej pt. "Koleją po pograniczu polsko-czeskim", na którą otrzymano dofinansowanie z środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz ze środków budżetu państwa, a która w dniach 6-7 września odbędzie się w Racławicach Śląskich poświęcają każdą wolną chwilę na przygotowania.
W sobotę 23 sierpnia mimo, iż na ten dzień zapowiadano złą pogodę zebrali się z samego rana i ruszyli, by oczyścić dwukilometrowy fragment linii kolejowej Racławice Śląskie - Głubczyce. Tory nie były tam używane od 8 lat. Szyny zakryła gęsta trawa, a gdzie niegdzie wyrosły kilkumetrowe, grube krzewy.
Każdy przyniósł swój prywatny sprzęt, paliwo i coś do jedzenia. Pracowali tak prawie 8 godzin. Były to osoby z Racławic Śląskich, Białej, Głubczyc, okolic Kędzierzyna-Koźla oraz Opola. Warto dodać, że dla jednego z mieszkańców Głubczyc tak ważne było to, by pomóc w koszeniu, że do Racławic przyjechał rowerem. Wagonik potrzebny do przetransportowania sprzętu: kosiarek, kos i paliwa udostępnił Henryk Remisz.
Efekt pracy społeczników jest zdumiewający. To wykoszona na dystansie dwóch kilometrów linia kolejowa. Teraz w czasie imprezy będzie można drezynami udać się w kameralne wycieczki po odnowionym szlaku kolejowym podziwiając panoramę Racławic, Gór Opawskich, czeskich Jesioników, Góry Św. Anny, dolinę Osobłogi i, co najważniejsze, przejechać przez ogromny most kolejowy. To najlepszy dowód na to jak dobry pomysł organizacji imprezy może zmobilizować mieszkańców pogranicza do wspólnej pracy i ratowania tego, czym mogą się pochwalić, i co może stać się ich atrakcją turystyczną.
Teraz organizatorzy i osoby, które już zapowiedziały pomoc będą odnawiali pomieszczenia dworca. Przygotowania idą pełną parą. Impreza za 9 dni. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze