Artykuły
Turystyka w liczbach: Coraz więcej turystów chce u nas nocować
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 29 - Sierpień 2012r. , godz.: 09:44
Znaczny wzrost liczby osób korzystających z noclegów w powiecie prudnickim w 2010 roku tłumaczono sobie organizacją międzynarodowej imprezy kolarskiej w stolicy powiatu. Według takiej argumentacji w roku 2011 powinna była nastąpić stagnacja, tymczasem nastąpił kolejny wzrost.
Wzrost nie tak mały, bo wyższy o 27 proc. od stanu w 2010 roku i o aż 128 proc. w porównaniu z 2009 rokiem. Wraz z liczbą osób korzystających z noclegów rośnie liczba udzielonych noclegów (to wskaźnik pośrednio określający jak długo turyści spędzają czas na miejscu).
Spora poprawa sytuacji cieszy, ale jest co nadrabiać. W wojewódzkiej tabeli noclegów plasujemy się na szarym końcu, co jest zaskakujące zważywszy na mimo wszystko spore walory turystyczne regionu. Jest szansa, że w 2012 roku nastąpi kolejny wzrost, co będzie związane z uruchomieniem w marcu dwóch nowych schronisk młodzieżowych w Prudniku i Wieszczynie.
Mozolnie rośnie udział powiatu prudnickiego w udzielonych noclegach dla całego województwa, z 1,81 proc. w 2010 r. do 2,13 w 2011. Widać w tym wypadku jak bardzo jesteśmy turystycznie zacofani w porównaniu z dosłownie całym pozostałym obszarem Opolszczyzny, które przecież do turystyki potentatów na tle innych województw nie należy. 2 procenty nie przystają nawet do skromnego potencjału ludnościowego powiatu, który wynosi niecałe 6 proc. ogólnej liczby mieszkańców województwa.
W 2011 roku zainteresowanie noclegami spadło w następujących powiatach: opolskim, kędzierzyńsko-kozielskim, oleskim, głubczyckim i brzeskim. Powiat prudnicki był w gronie powiatów ze wzrostem. Imponuje poprawa sytuacji w niewielkim powiecie namysłowskim, (prawie 15 tys. udzielonych noclegów w 2011 r., do 5,9 tys. w 2009). Niekwestionowaną potęgą na Opolszczyźnie jest powiat nyski (213 tys. noclegów w 2011 r.!), na którego terenie położone są ośrodki wypoczynkowe nad akwenami Nysy Kłodzkiej oraz centrum turystyczne Gór Opawskich z Głuchołazami, Pokrzywną i Jarnołtówkiem.
Cechą charakterystyczną udzielanych noclegów w powiecie prudnickim jest to, że turyści korzystają z nich najczęściej tylko na jedną dobę. Bardzo łatwo to wyjaśnić. Otóż brakuje u nas typowych ośrodków wypoczynkowych, gdzie przyjeżdża się na odpoczynek na dłużej, co najmniej tydzień, taki chociażby jak kamping przy kąpielisku w Pietrowicach Głubczyckich. Jeszcze jedna uwaga na koniec. Osoby korzystające z noclegów to nie tylko typowi turyści, będący w podróży wypoczynkowo-rekreacyjnej. To również wszelkiego rodzaju komiwojażerowie, a nawet pracownicy firm, wynajmujący w hotelach pokoje czasem na kilka miesięcy. Dlatego właśnie stosunkowo dużo noclegów jest w powiatach, które nie mają rejonów turystycznie atrakcyjnych, ale na których terenie położone są większe miasta oraz ruchliwe szlaki komunikacyjne. O ile oczywiście istnieją tam hotele i motele.Polecamy teksty na podobny temat
Kategoria: Wędrowiec - dodatek turystyczny
Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze