Artykuły
Biblioteka razem z POK? Rewolucja kulturalna
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 30 - Styczeń 2013r. , godz.: 09:11
Władze gminy Prudnik sondują pomysł likwidacji autonomii miejskiej biblioteki, poprzez połączenie jej z Prudnickim Ośrodkiem Kultury.
Uchwała na temat zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury będzie przedmiotem debaty i głosowania podczas sesji Rady Miejskiej w Prudniku w ostatni dzień stycznia. Po połączeniu nowa instytucja będzie miała nazwę dotychczasowego Domu Kultury, czyli Prudnicki Ośrodek Kultury. Zmiana miałaby nastąpić już 1 października 2013 roku.
Nowa forma organizacji samorządowej kultury i nauki związana jest ze zmianami w przepisach, które weszły w życie w październiku 2012 r. Zgodnie z nimi biblioteki mogą być łączone z innymi instytucjami kultury, jeśli nie spowoduje to uszczerbku na realizacji jej statutowych zadań. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie musiał wydać zgodę na połączenie.
Władze gminy uzasadniają swoją decyzję względami merytorycznymi i ekonomicznymi. W 2013 roku planowane jest rozpoczęcie remontu nowej siedziby biblioteki przy ul. Mickiewicza, a więc w byłym budynku Prudnickiego Ośrodka Kultury, gdzie nadal sala widowiskowa znajduje się pod kuratelą instytucji kierowanej przez Ryszarda Grajka. Dalej czytamy w uzasadnieniu, że w prawie każdym sołectwie POK posiada swoje placówki, a w niektórych z nich dodatkowo działają filie miejskiej biblioteki. Połączenie obu instytucji unormuje tę sytuację, a dodatkowo pozwoli na utworzenie - w miarę potrzeb - nowych bibliotek.
"Zakłada się, że w wyniku połączenia instytucji kultury zostanie wzbogacona merytorycznie oferta świadczonych dotychczas usług oraz ich ilość - czytamy. - Zdecydowanej poprawie ulegnie również sposób zarządzania połączoną instytucją kultury przy zachowaniu autonomii poszczególnych placówek z jedną obsługą administracyjno-techniczną."
Dość nieoczekiwanym efektem połączenia placówek będzie to, że Prudnicki Ośrodek Kultury po kilkumiesięcznej przerwie ponownie przejmie w posiadanie w całości swoją opuszczoną niedawno siedzibę przy ul. Mickiewicza. Na razie pusty i nieogrzewany obiekt jest pod opieką Zarządu Budynków Komunalnych.
W grudniu burmistrz Franciszek Fejdych wyraził nadzieję, że biblioteka zacznie funkcjonować w wyremontowanym obiekcie do końca bieżącej kadencji samorządowej. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze