Artykuły
Pomidor Roku: Po prostu bieda
Autor: ANDRZEJ DEREŃ.
Publikacja: Środa, 10 - Kwiecień 2013r. , godz.: 11:45
Czytelnicy potrafią zadziwić swoimi wyborami. Oto jakie ich zdaniem były najgorsze wydarzenia 2012 roku.
Czytelnicy wypełniający kupony w konkursie Wieży Woka mogli wpisać na nim "najgorsze wydarzenie" ubiegłego roku. Można było zamieścić własne propozycje, ale utarło się że część czytelników wykorzystując propozycje z gazety, choć te mają najczęściej pozytywny wydźwięk. Nie o wszystkich propozycjach napiszemy, bo niektóre dotyczą osób niedawno zmarłych.
Powstanie inkubatora przedsiębiorczości to zdaniem niektórych najgorsze wydarzenie 2012 roku w powiecie prudnickim. Rzeczywiście w Prudniku inwestycja ta odbierana jest różnie, od huraoptymizmu (czasowa pomoc dla młodego biznesu), po krytykę sprowadzającą się do tworzenia konkurencji dla już istniejących podmiotów gospodarczych w tych samych branżach oraz konkurencji w wynajmie lokali w centrum Prudnika. Nie wiedzieć czemu na nie tak wcale małej liczbie kuponów napisano, że "złym" wydarzeniem było powstanie siłowni "pod chmurką" w Pogórzu. Bardziej zrozumiały jest "długi remont mostu na ul. Nyskiej w Prudniku". Ta drogowa uciążliwość dała się we znaki kierowcom (powtórka będzie w tym roku). "Korki w mieście" to uwaga wynikająca z wcześniejszego "wydarzenia". Pani Ani nie podobał się remont ul. Mikołaja Reja w Prudniku. Jeden z czytelników zauważył, że prudniccy przedsiębiorcy płacą jedne z najwyższych podatków lokalnych od nieruchomości w województwie opolskim. Kolejna propozycja dotyczyła zamku w Głogówku. Gdy o najokazalszy na ziemi prudnickiej zamek toczył się bój własnościowy, sama budowla zamieniała się w coraz większą ruinę. Szkoda. Zdaniem pani Danuty na miano najgorszego wydarzenia zasługiwało Tour de Pologne - "droga impreza i nie dająca mieszkańcom żadnej satysfakcji". Jesice nie spodobały się dożynki powiatowo-gminne w Gostomi. Na liście najgorszych wydarzeń znalazły się również: otwarcie schronisk młodzieżowych w gminie Prudnik, wydanie komiksu o lokalnej historii, "agresywne i obsceniczne zachowanie Ewy S.", rosnące bezrobocie, posłowanie Janiny Okrągły, list otwarty Eli Jamborskiej oraz popisy człowieka-pszczoły.
Jednak największe wrażenie zrobiła na nas propozycja pani Marii, która w rubryce "najgorszego wydarzenie" napisała krótko: "Bieda". I temu wydarzeniu przyznamy tytuł Pomidora Roku. Powrót do wyboru artykułu +
Komentarze